www.inzyniery4tc.fora.pl
forum inżynierów
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.inzyniery4tc.fora.pl Strona Główna
->
O wszystkim
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy organizacyjne
----------------
Regulamin
Pokój nauczycielski
----------------
ZSB-I
Barek piwny
----------------
O wszystkim
Ogłoszenia
Ściągi
Sprawy techniczne
----------------
Sprawy techniczne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
pokebol88
Wysłany: Śro 17:13, 24 Paź 2007
Temat postu: :P
haha pojebało was chyba spokojnie mi tu bo wszyscy do pokebola pojda oprocz Prezydenta bo on sie nie miscie
xD
PEPE
Wysłany: Pon 23:47, 22 Paź 2007
Temat postu:
Jak odróznić KIBOLA od KIBICA?
Kibol (nazwa łacińska - obijus mordus) to stworzenie niezwykle inteligentne. Potrafi w miarę umiejętnie posługiwać się kijem. Zazwyczaj składa się z krępego korpusu z mocno rozbudowanymi kończynami górnymi i dolnymi, oraz małą główką ze śladowym płatem czołowym. Charakterystyczną cechą większości kiboli są trzy paski wzdłuż całego ciała. Niższe klasy tego gatunku charakteryzują się czterema paskami.
Występowanie:
Kibole są drapieżcami. Występują w stadach, głownie na stadionach piłkarskich oraz na terenach gęsto zabudowanych. Prowadzą głownie nocny tryb życia. Swoje terytorium oznaczają moczem.
Najczęściej czynią to w okolicach przystanków komunikacji miejskiej oraz kiosków. Podkreślają w ten sposób swoją dominację nad resztą zwierząt. Obecność na swoim terytorium oznajmiają innym zwierzętom również głośnymi rykami. Jedynym zagrożeniem dla kibola jest inny kibol. Do walki pomiędzy kibolami dochodzi, gdy zostaje naruszone terytorium danego stada przez członka obcego stada. Czasami potrafią żyć w symbiozie z innymi stadami.
Rozmnażanie:
Aby doszło do zbliżenia z samicą, kibole muszą wprowadzić się w nastrój zwany potocznie upojeniem alkoholowym. Wtedy nie ma znaczenia wygląd samicy. Samo zbliżenie trwa zwykle nie dłużej niż trzy minuty. Kibole służą jedynie jako reproduktory, bowiem po zapłodnieniu zostawiają samice wraz z młodymi. Życie kiboli jest przedmiotem badań dwóch światowej sławy naukowców: magistra Funkcjonariusza-Policji oraz prof. Sędziego. Zajmują się oni dokładnym badaniem życia i obyczajów kiboli oraz prowadzą specjalny naukowy spis wszystkich kiboli. Dzięki temu zoologowie będą mieli pełną wiedzę na temat tych ciekawych drapieżników.
Gość
Wysłany: Pon 23:46, 22 Paź 2007
Temat postu:
Gościu rozwiązuje krzyżówkę i pyta drugiego:
- Otwór u baby na literę "p"?
- Poziomo czy pionowo?
- Poziomo
- To pisz "pysk"...
Zatrzymuje policjant studenta, legitymuje go, otwiera dowód i czyta:
- Widzę, że nie pracujemy.
- Nie pracujemy - potwierdza student.
- Opieprzamy się... - mówi dalej policjant.
- Ano, opieprzamy się - potwierdza student.
- O! Studiujemy... - rzecze policjant.
- Nieeee, tylko ja studiuję. - odpowiada student.
Jasio do Małgosi:
- Zabawimy się w telefon?
- Dobrze. A jak się w to bawi?
- Ty się położysz, a ja wykręcę ci numerek!
- Mamusiu, jezdem w ciąży
- Bój się Boga! Dwa miesiące przed maturą, a ty mówisz "jezdem"?
Dziewczyna opalała się na łące. Pasła się tam krowa. W pewnym momencie
podeszła do leżącej dziewczyny i stanęła nad nią.
Ta otwiera oczy i mówi:
- Panowie, nie wszyscy na raz!
Byl konkurs na najwiekszą ladacznice. Tłum ludzi na stadionie. Na centralnym
miejscu, na środku murawy stoi stół. Wchodzi kelner z tacą, na której leży pomarańcza i kładzie ją na stole.
Wchodzi Niemka, siada na pomarańczy, coś cmoknęło i..... nie ma pomarańczy. Tłum bije brawo.
Wchodzi kelner z tacą, na której leży arbuz i kładzie ją na stole.
Wchodzi Rosjanka, siada na arbuzie, coś cmoknęło i..... nie ma arbuza. Tłum szaleje na trybunach.
Wchodzi kelner z tacą, na której leży fistaszek i kładzie ją na stole. Tlum gwiżdże, wrzeszczy, że nie takie rzeczy się tu działy, precz z zawodniczką, itp.
Wchodzi Polka, siada na fistaszku, cos cmoknęło i..... nie ma stołu.
Otóż pewien koleś poszedł na imprezę do swojej dziewczyny. Tam wypił sobie trochę i przy okazji z tą swoją dziewczyną nieźle sią pokłócił. Goście powoli się rozeszli, zostali tylko oni we dwoje. Dziewczyna poszła wziąć prysznic, a on czekał.
W pewnym momencie zachciało mu się... kupę. Niestety pech chciał, że w tym mieszkaniu WC i łazienka były w jednym pomieszczeniu. A jego coraz bardziej cisnęło...
Siedział więc sobie chłopak w fotelu, a w głowie nieźle mu już szumiało. Ale - patrzy - na przeciw niego, pod scianą, siedzi pies i patrzy mu się prosto w oczy. Pomyślał więc sobie: zrobię tam pod ścianą, i powiem, że to pies. Jak pomyślał, tak uczynił i z powrotem usiadł w fotelu. Dziewczyna wyszła z łazienki, popatrzyła na podłogę i pokazując palcem spytała się:
- A co to jest?
- To? To pies przed chwilą zrobił!
- Ale przecież ten pies jest pluszowy?!!!
PEPE
Wysłany: Pią 22:11, 12 Paź 2007
Temat postu: lachane maX
http://www.virango.pl/node/6484
PEPE
Wysłany: Czw 22:42, 11 Paź 2007
Temat postu: o wszystkim
tak jak w temacie...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin